PRAWDZIWY cyberwojownik (a nie ruska dziwka)Anonymous06/08/2022 (Wed) 14:06:13No.27085del
Mieli zająć Kijów w 3 dni. Nie zajęli. Ukraińskim obrońcom pomógł 15-latek, który… namierzył Rosjan swoim dronem!
Andrij Pokrasa to 15-letni mieszkaniec obwodu kijowskiego, który za pomocą własnego droga zatrzymał rosyjskich żołnierzy, którzy zmierzali w stronę ukraińskiej stolicy - Kijowa. Wojskowi z entuzjazmem wypowiadają się o bohaterskiej postawie nastolatka. Jak twierdzą - to m.in. dzięki niemu wróg nie dotarł do stolicy.
Wydarzenia miały miejsce pod koniec lutego, na chwilę po wkroczeniu wojsk rosyjskich na teren Ukrainy. Głównym celem Kremla było zdobycie ukraińskiej stolicy - Kijowa. Jak zakładali, miało potrwać to zaledwie 2-3 dni. Wrogie wojska Putina kierowały się w stronę miasta z dwóch stron - ze strony Białorusi przez Czarnobyl oraz ze strony Rosji, przez obwód sumski i czernihowski.
Mimo planów na szybkie szybkie przejęcie stolicy - Rosjanom nie udało się tego dokonać. Opór ukraińskich żołnierzy oraz miejscowych cywili była tak duży, że okupant nie był w stanie się przedrzeć. Wśród obrońców należy wyróżnić 15-letniego chłopca - Andrija Pokrasę. Nastolatek za pomocą swojego drona namierzył dużą kolumnę rosyjskich wojsk, a następnie przekazał zdjęcia i współrzędne ukraińskiej artylerii, która momentalnie zlikwidowała rosyjskie siły.
Wśród tamtejszego narodu jest on uznany za bohatera. Chłopiec był jedyną osobą, która miała doświadczenie z dronami w tym regionie – przekazał kanadyjskiemu portalowi "Global News" Jurij Kasjanow, dowódca bezzałogowej jednostki rozpoznawczej Ukrainy.
Poniżej zamieszczamy film, dzięki któremu można nieco bliżej zapoznać się z tą wspaniałą historią: