Anonymous
12/09/2023 (Sat) 09:13
No.33
del
Impulsem do napisania tego komentarza stał się dla mnie wywiad, jakiego portalowi Wirtualna Polska udzielił Jerzy Sarnecki, profesor kryminologii na Uniwersytecie w Sztokholmie. Pada w nim kategoryczna uwaga, że wpływ imigrantów na proces degradowania wizerunku Szwecji to wyłącznie propagandowy nonsens, wykreowany przez skrajnie populistyczne ruchy prawicowe o korzeniach neonazistowskich. W celu obalenia rzekomo ksenofobicznej narracji, forsowanej przez te środowiska w internecie, Sarnecki udostępnił prymitywny wykres swojego autorstwa, korelujący dynamikę przyrostu imigranckiej populacji z długofalowymi wskaźnikami zabójstw. I wyszło mu, że między jednym a drugim nie występuje żaden związek. Ba, stwierdził wręcz, że kiedyś było gorzej – dawniej pijani (biali) Szwedzi atakowali innych (białych) Szwedów nożami. W konsekwencji średnia liczba morderstw była wyższa niż obecnie. Jak można wywnioskować po wklejonych cytatach, nie podzielam hurraoptymizmu pana profesora (dalej JS) i zamierzam pokazać, że wbrew jego uspokajającym deklaracjom imigracja odciska niekorzystne piętno na statystykach szwedzkiej przestępczości.